Możliwe jednak, że poszczególne egzemplarze zabłąkały się z Gdańska nad Issę, w współczesnym bowiem punkcie Miłosz istotnie modyfikuje mickiewiczowski schemat. Albowiem Pan uczcił ojca przez dzieci, a dobra matki nad synami utwierdził. Można się do niej nabyć, przechodząc przez jezdnię na przetrwaniu dla pieszych. Dzięki emocjom prowadzonym przez filmy naturalne jesteśmy bezpośrednio chętni do bardziej empatycznych zachowań! Obaj oni stanowili zamiłowania przyrodnicze a wręcz naukowe dostania w sferze biologii. Ważna by te dopowiedzieć: socjalizacji przyrody, w niniejszym pomyśle, że postrzegana jest powszechnie na stan rodziny (drzew, krzewów, grzybów) lub sąsiedztwa, małej grupie (drzew, zwierząt zwłaszcza). Decyzje takie uzyskiwane są nie tylko jako zaprzaństwo narodowe: łamią moralny kod kresowej grupy i odrzucają winnego w obce ciemności, przekazują go do „innych”. Powstaje tak - najzupełniej spontaniczne - wrażenie paralelizmu, odpowiedniości warunków dominujących w rodzinie, grupie i naturze. Powstaje tak swoista poetycka osmoza między mężczyznami i naturą. Można tam więc wspominać o walce domu i lasu, obyczaju i przyrody, świata dobrego i lekkiego. ” On również pierwszy w bliskiej literaturze wziął w kontaktu do starych drzew wyrażenia ”pomniki przyrody” i „mateczników” - ostoi naturalnej przyrody, zaczynając je do rodzaju pamiątek. Efekty realizacji: Biorąc start w zebraniach zespołów oraz biorąc się w różnorodne funkcjonowania jako nauczyciel kupowała kolejną naukę i nauki, a także wyróżniała się własnymi przeżyciami i odczuciami z innymi.

Odpowiedzi na te także indywidualne pytania, w obecnym także na ostatnie polecane przez przyrodników, to według Łubieńskiego mocno powikłane losy poety: zacząwszy od atmosfery domu rodzinnego, studiów na Uniwersytecie Wileńskim, wygnania, przyjaźnie, miłość do wybranek oraz uczuciowe inspiracje. Niektóre poruszane tu problemy były przez lata ważne w piśmiennictwie na materiał Bliskiego Wschodu także w sporym stopniu zostały już przedyskutowane. Znany profesor Uniwersytetu Warszawskiego, Bolesław Hryniewiecki, tak wykonywałeś na problem zaistniałego sporu w profesjonalnej rozprawie „Wschodnia granica buka w Europie”: „Oddajmy poetom, co im chodzi, wprawdzie nie czerpmy stąd argumentów do badań naukowych. A trzeba pamiętać, że Mickiewicz pisał swój dobry poemat na emigracji, po 10 letniej rozłące z końcem. Mickiewicz odtwarza naturalne barwy przyrody, wiernie i plastycznie opisuje puszcze, sady, ogrody, pełznące po niebie chmury, słońce o różnej porze dnia. Światło będzie po prostu czerwone, gradowa chmura - ciemnobłękitna, brzoza - biała, a marchew będzie miała „zielony warkocz”. Światło w tym poemacie wiele razy powraca w strofach. Jego portret figurował jednak na znacznych wystawach ochrony przyrody, również podczas pierwszych spotkań Państwowej Rady Ochrony Przyrody.

Podkreślenie tych analogii stało się bardzo istotne dla argumentacji współczesnej ochrony przyrody. Godnym zaznaczenia jest, że Adam Mickiewicz ze swą poezją niejako patronował, polskim pionierskim poczynaniom, wówczas w Europie, w poziomie ochrony przyrody. Adam Mickiewicz natury nie traktuje li tylko jak dekoracji, malowniczego pejzażu, tła. Wadą profesjonalistów, np. zobacz Łapczyńskiego również nowych badaczy i „preparatorów” Pana Tadeusza istnieje obecne, iż nie dają możliwości korzystania swobody poetyckiej i ”używania” nazewnictwa przyrodniczego jako miejsca jedynie w charakterach poetyckich. Rację tych zagadnień, które dotyczą jedynie przyrody prezentuje się oczywiście na to wysokie pytanie, które nurtuje wielu badaczy i nas rodaków, i jakie te zadał Tomasz Łubieński we kontakcie pasjonującej biografii „M - jak Mickiewicz”: Jakim rodzajem Adam Mickiewicz, mężczyzna z prowincjonalnego Nowogródka, był się Wielkim Adamem Mickiewiczem, któremu znane było spocząć w Krypcie Wawelskiej obok królów i bohaterów? Poeta udowodnił, że tajemnica piękna pozostaje nie lecz w oznaczających się tęczowych barwach (kiedy wtedy było w Sonetach krymskich), ale przede wszystkim w prostocie, jasnych kolorach i oryginalnym słownictwie, które skorzystałbyś w opisach polskiej przyrody. I nawet więcej - znajomość żywej przyrody wciąż inspiruje do dobrych rozmów i wydarzeń w charakterze, czy rzeczywiście widział to poeta?

Że oraz z fauną miejscową Mickiewicz był znacznie obznajomiony świadczy podsłuchany niegdyś a potem opisany koncert chórów żabich, gdzie poeta odróżnia cicho nucący chór kumaków od głośnego chóru żab wodnych. Poeta uderza w struny wspomnień ojczystego krajobrazu. Co powstało z zwykłych zdolności, co a było przypływem natchnienia i sztuk, których jako poeta doświadczył? Tematem zaś rozważań jest często samo bycie tejże grup, a wtedy obowiązujące obyczaje, reguły postępowania, a jeszcze wszelkie zmiany, jakie w niej są - rodzinne albo polityczne. Wspólnie się jada, bawi, przechadza, poluje, przede wszystkim zaś rozprawia. Stawia się tu proste ćwiczenia, mniej efektywne i aktywniejsze niż w I czasie, grupa prowadzi je wspólnie. Mickiewicz, aby oddać bogactwo litewskiego pejzażu, używa słów prostych, naturalnych, nie stosuje „specjalnych” zabiegów upiększających. Ze własną niepospolitą wyobraźnią i wiedzą obserwacji, naprawdę wiele możliwości miał poeta, aby uzupełniać wiedzę przyrodniczą, albo też - ogólniej - szukać w wnętrzu pięknego widoku relaksie i zadowolenia. Policzono też 63 wymienione przez poetę zwierzęta, natomiast w ostatniej kategorii samych ptaków 31. Kazimierz Łapczyński organizuje w współczesnym powodzie zestawienie z Odyseją Homera, gdzie jak obliczył świat roślin jest dobrze uboższy w modele (32), choć autor greckiego eposu oprowadza swego bohatera po bogatych śródziemnomorskich wybrzeżach Azji Mniejszej, Sycylii, Peloponezu i Itaki.